Zespół Szkół Nr.1 w Piasecznie
Szpitalna 10, 05-500 Piaseczno Pokaż na mapie
Wyślij e-mail Strona www FACEBOOKO szkole
Technikum to jest znane w Piasecznie z pokoleń fachowców. Jedni absolwenci zawiadują serwerami firm i urzędów (jako administratorzy sieci komputerowych), inni z łatwością odgadną „co stuka z tyłu auta”. Już w szkole podejmują wyzwania, które z czasem procentują praktycznymi osiągnięciami. Elektronicy kształceni przy Szpitalnej 10 popołudniami budują roboty – ich podopieczni może nie grają w filmach, ale za to występują w zawodach minisumo organizowanych przez Politechnikę Wrocławską i Politechnikę Warszawską.
Uczniowie z klas samochodowych oprócz przygotowań do matury budują szayowozy.
Technikum to nie tylko pogłębianie zainteresowań i realizacja pasji, ale także zdobywanie wykształcenia ogólnego. W ubiegłym roku szczególnym wyzwaniem była matura z matematyki. Nie jest to jednak straszne dla naszych uczniów. Ich wysokie wyniki z matematyki to przedmiot westchnień uczniów z 95% szkół Mazowsza.
W związku z tym nietrudno o chętnych do udziału w konkursach matematycznych: na przykład Śladami Euklidesa, w których odnoszą sukcesy.
Nie wszyscy nasi uczniowie mimo technicznych zainteresowań, są „ścisłymi umysłami”. Stąd też dużą wagę przywiązujemy do dodatkowych zajęć z matematyki i fizyki. Nie pozostawiamy uczniów bez pomocy – mówi dyrektor Elżbieta Malinowska. Dobrą okazją do tego, aby pogłębić wiedzę z tych przedmiotów był, organizowany przez powiat piaseczyński, projekt „Jestem Fachowcem – wykształcenie zawodowe szansą na lepszą przyszłość”. W jego ramach uczniowie mieli możliwość zdobywać kompetencje z matematyki, fizyki, przedmiotów zawodowych czy też poznawać zawodowy język angielski.
Specjalność – specjaliści
Nic więc dziwnego, że technikum znalazło się na wysokim miejscu w Polsce pod względem wyników z matur. Tajemnicą sukcesu jest połączenie kształcenia zawodowego z ogólnym. Dobry fachowiec, aby orientować się w płynnym świecie nowoczesności, musi mieć szersze horyzonty.
Uczniowie szkoły nie poprzestają na technice. Wielu z nich ma pasje humanistyczne. Mechanicy potrafią zdobyć laury w konkursie historycznym. Elektronik może z powodzeniem startować w konkursie ortograficznym czy recytatorskim a uczennica z profilu teleinformatycznego w konkursie z języka angielskiego.
Nigdy nie wiadomo co uczeń będzie robił w życiu – mówi polonistka. Przedmioty humanistyczne, które wielu traktuje jako obciążenie, „otwierają głowę”. Niektórym umożliwiają „łagodną reorientację”. Mamy takich absolwentów, którzy opowiadają, jak świetnie odnajdują się na dziennikarstwie, prawie czy psychologii.
Koleżanki z uniwersytetu docenią kolegę, który nie przestraszy się awarii samochodu. Proszę sobie wyobrazić, jakie wrażenie jakie zrobi filolog języków bałkańskich, ochoczo naprawiający gaźnik. Nie mówiąc już o tym, że łatwiej poradzi sobie z motoryzacyjnymi tłumaczeniami.
Student po technikum jest inny, bardziej pragmatyczny, z doświadczeniem w pracy i … zawodem.
Pracodawcy lubią młodych z doświadczeniem. Pewnie piszą ogłoszenia z myślą o naszych uczniach – żartuje dyrektor Malinowska. W czasie czteroletniej nauki uczniowie Technikum Nr 1 odbywają praktyki zawodowe w firmach zewnętrznych. Mają też szanse na stypendia za wyniki w nauce, frekwencję i za osiągnięcia z przedmiotów zawodowych. Jest to możliwe dzięki współpracy z firmami. Przedsiębiorcy, uczestnicząc w życiu szkoły, mogą poznać możliwości naszych uczniów. Nierzadko po praktykach uczniowie Wiaduktu dostają propozycje pracy.
Zarabiaj, robiąc to, co lubisz
Wiedza i umiejętności techniczne są teraz w cenie. Współczesność jest coraz bardziej nasycona technologią. Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego prognozuje wzrost zapotrzebowania na specjalistów w dziedzinach technicznych.
Elektronicy uczestniczący w zajęciach z kółka robotyki nie są tym zaskoczeni – świat to roboty mówią– niedługo zastąpią ludzi w wielu prostych pracach i zajęciach domowych. Robota sumo już zrobiliśmy. Jaki następny? Planujemy robota, który będzie wyrzucał śmieci!
Praktyczni jak zawsze informatycy nie tylko brylują w finałach konkursów jak na przykład: Intersieć. Umieją też zadbać o swoją karierę. Wielu z nich ma już na swoim koncie wykonanie odpłatnych zleceń. W doskonaleniu warsztatu zawodowego pomagają im dwie pracownie komputerowe, z czego jedna dysponuje komputerami marki Macintosh.
To perspektywa znalezienia dobrej pracy przyciąga młodzież do naszej szkoły – mówi kierownik praktycznej nauki zawodu Małgorzata Różycka. Nie zawsze jednak młodzi wiedzą, gdzie są konfitury. Tłoczą się wszyscy przy górnej szafce, a nie sprawdzili tej zaraz obok. Szturmują informatykę czy samochodówkę, a elektronika czy teleinformatyka daje często lepsze możliwości zatrudnienia. I lepszą pensję – dodaje nauczyciel.
Artysta technik?
Powiedzmy jednak, że moja pociecha nie ma specjalnych zdolności technicznych. Lubi wprawdzie komputer ale raczej coś narysuje, przerobi zdjęcie czy poczyta kawały w sieci. Może ma zadatki na technika organizacji reklamy – taki kierunek planujemy w tym roku. Przyda się oko do grafiki, słuch do humoru i zmysł do marketingu. Poza tym ktoś musi umieć zainteresować i sprzedać, to co zaprojektują technicy.
Ważne jest, aby nie być wbrew sobie, kierować się zainteresowaniami – dodaje Elżbieta Zając, szkolny doradca zawodowy – Nie warto iść na siłę tam gdzie koledzy. Młodzież nie zawsze wie, na co się zdecydować – warto skorzystać wtedy z porady specjalisty – dodaje Ksenia Domeradzka – psycholog szkolny.
Czasem jednak można zdiagnozować się samemu. Lubisz wiedzieć, jak działa urządzenie, czytasz dane technicznych w prasie komputerowej? Zdarzyło ci się wpaść na pomysł, dlaczego coś nie działa, kiedy domownicy już uznali, że trzeba wezwać fachowca? Sam naprawiasz samochód czy piszesz programy? A może Photoshop nie ma dla ciebie tajemnic?
Po co kombinować – przyjdź na Wiadukt – dowiesz się więcej